SZOK! Policja bezprawnie legitymuje zbierających podpisy dla Rafała Trzaskowskiego?! WIDEO

Czy policja jest używana do walki politycznej? Z nagrania, które udostępniono w sieci wynika, że funkcjonariusze zażądali dokumentów od Artura Gierady, który jest szefem świętokrzyskich struktur Platformy Obywatelskiej, w czasie, gdy zbierał on podpisy pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego.

Proszę zwrócić uwagę jak funkcjonariusze otaczają Gieradę a ten który go przesłuchuje nie chce, by jego słowa były nagrywane. Słychać, że “otrzymaliśmy zgłoszenie…”. Sierżant sztabowy, który prowadzi legitymowanie, nie posiada też numeru na mundurze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tego w Polsce jeszcze nie było. Takie zachowanie funkcjonariuszy obrazuje przede wszystkim  paraliżujący strach, który odczuwa dzisiaj władza. Oni już wiedzą, że w Polsce będzie zmiana, że Andrzej Duda przegra. Działanie policji mobilizuje elektorat sprzeciwu i na pewno PiS nie pomogą, nie pomagają też wizerunkowi policji.

Warto też przypomnieć, że za przeszkadzanie w procesie zbierania głosów może grozić od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Komentatorzy podkreślają, że takie działanie policji można odebrać jako odstraszanie ludzi od podpisywania się na liście poparcia. Witajcie na Białorusi.

https://twitter.com/piotfijalkowski/status/1268563764707721216?s=11