Chamstwo i prostactwo. Nerwy Kaczyńskiego w Sejmie wyszły, bo władza wymyka mu się z rąk

Jarosław Kaczyński był wczoraj w Sejmie bardzo zdenerwowany. Czerwony na twarzy, nie kontrolował emocji. Ale przyczyną jego nerwów nie były wcale wydarzenia na Wiejskiej. Do prezesa PiS musiały dotrzeć wyniki sondaży, z których wynika, że partia ta traci władzę. Jeśli Andrzej Duda przegrywa w wyborach prezydenckich a Kaczyński ogłosi wybory do Sejmu, to PiS się rozpadnie.

Kaczyński dostrzegł wczoraj swój upadek. Wyobraził sobie zapewne te wszystkie śledztwa, zwracanie pieniędzy, wyroki za nielegalne decyzje, łamanie prawa, ciąganie po sądach.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Maska spadła i stara zmęczona twarz Kaczyńskiego okazała się jeszcze zwyczajnie chamska – ze strachu. A mówiąc o chamskiej hołocie mówił tak naprawdę o sobie.