Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas spotkania z wyborcami w Płońsku. Andrzej Duda zaatakował Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego za epidemię koronawirusa w Polsce.
– Za czasów rządów Donalda Tuska, w których uczestniczyli panowie kandydaci na prezydenta, chociażby Rafał Trzaskowski czy Władysław Kosiniak-Kamysz, zlikwidowano 32 stacje sanepidu. A potem… przyszedł koronawirus i się okazywało, że nie jesteśmy w stanie w dostatecznej ilości robić testów, bo nie ma laboratoriów – mówił Andrzej Duda.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
To dość oryginalna teza, biorąc pod uwagę, że koronawirus pojawił się w Polsce po 5 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Chyba @AndrzejDuda zapomniał, że to @pisorgpl rządzi już kolejną kadencję 🤦♀️
W trakcie wiecu w Płońsku wykrzyczał, że przyszedł #koronawirus, trzeba było robić dużo testów, a brakowało laborantów i ONI to musieli na szybko modernizować! Przypominam: to #PiS teraz rządzi.— Alicja Defratyka (@AlicjaDef) June 16, 2020