Dzisiejszy występ dyżurnego eksperta PiS w radiu, Andrzeja Zybertowicza, musiał wywołać zdumienie słuchaczy. Usłyszeli oni, że debata publiczna jest w Polsce bardzo niskiej jakości a politycy nie budują porozumienia. Nie wskazał, którzy politycy, co oznacza, że skrytykował także swój własny obóz.
Zybertowicz ma zresztą w tym względzie rację – jedynym politykiem, który realnie wołał o porozumienie był Władysław Kosiniak-Kamysz. Andrzej Duda wolał podsycać napięcie, podobnie jak kilku innych kandydatów.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Skąd jednak atak Zybertowicza na własny obóz polityczny?