Straszą Niemcami, straszą LGBT, straszą Bóg jeden wie czym jeszcze a nic nie działa. Sztabowcy Andrzeja Dudą muszą być przerażeni na myśl o tym, że każda strategia, jaką próbują wdrożyć jest kompletnie nieskuteczna. Bo wszystko w tej kampanii jest sztuczne. Duda udaje, że jest aktywnym prezydentem, jego zwożeni z całej Polski zwolennicy udają entuzjam a przekaźniki medialne, wspierające kampanię udają, że robią to szczerze i z przekonaniem.
Tak naprawdę ta kampania wyborcza jest robiona tylko i wyłącznie po to, by utrzymać władzę. Nikomu z PiS nie zależy chyba na Polsce i rozwiązaniu najważniejszy problemów, liczy się tylko jakaś wydumana wizja Kaczyńskiego i problemy, które bohatersko rozwiązuje, ale których nie mają normalni Polacy.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzisiaj najważniejszymi problemami dla Polaków są fatalna edukacja i los dzieci, brak pracy, brak perspektyw rozwoju, wysokie podatki, skomplikowane przepisy, wszechwładza urzędników i milion innych spraw. Ale to, co proponuje Duda to jakiś absurd – opowiada bajki o rzekomych inwestycjach, o wartościach, których jego środowisko samo nie przestrzega i tego typu sprawy. Trzeciorzędne.
Pan Duda straszy media i dziennikarzy, straszy Niemcami, pan Żaryn mówi, że Niemcy nam Gdańsk zabiorą. Jakieś szaleństwo w PiS-ie. Nie dziwię się, że pan Kaleta chciał wskoczyć do zbiornika retencyjnego w oczyszczalni ścieków. Całe szczęście, że byłem na miejscu.
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) July 3, 2020