Profesor Tomasz Grodzki nie kryje swoich obaw dotyczących stanu finansów publicznych.
W Kartuzach (woj. pomorskie), marszałek Senatu wzywał, by rząd Morawieckiego zajął się „uczciwą dystrybucją naszych pieniędzy, które pochodzą od polskich i europejskich podatników”.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Niech rząd zacznie się kierować regułami demokratycznymi. Niech zajmie się przestrzeganiem prawa i niech da rozwinąć skrzydła takim samorządom, jak tutaj w Kartuzach, Kościerzynie i wielu innych rejonach Polski. Rząd nie może oszukiwać – apelował Grodzki.
Opozycyjny marszałek Senatu poinformował także, że zaprosił premiera Mateusza Morawieckiego i ministra finansów Tadeusza Kościńskiego na rozmowę o stanie finansowym państwa.