Niewiarygodność to drugie imię PiS. Pięć lat temu Antoni Macierewicz wykrzykiwał, że nie wyjaśniono katastrofy smoleńskiej. Obiecał, że sam wyjaśni. Minęło dziesięć lat i jak raportu nie ma, tak nie ma. Prawdopodobnie Macierewicz będzie gonił za raportem do końca swojego życia, bo świetnie na tym wychodzi finansowo (ile to milionów jego “komisja” zjadła) oraz politycznie.

Wyznawcy teorii spiskowych ciągle jeszcze Macierewiczowi wierza, ale ludzie myślący trzeźwo i normalnie już nie. A to przecież nie kto inny jak Andrzej Duda najpierw był w Macierewiczowskiej komisji a potem jako prezydent mianował Macierewicza ministra obrony (?!) narodowej.

Reklamy

I to on ponosi odpowiedzialność za działania Macierewicza, bo je legitymizował.

 

Poprzedni artykułDziś o 19.25 Marszałek Senatu wygłosi orędzie w telewizji publicznej oraz radiu
Następny artykułPrzyjaciele Rajmunda Kaczyńskiego: Uczcijmy jego pamięć i odsuńmy od władzy marionetkę Jarosława