Pozew za fake newsy.
Warszawa pozywa TVP – dowiedział się „Najwyższy Czas!”. Powodem pozwu jest sobotnie wydanie „Wiadomości” TVP.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W materiale kontrolowana przez PiS telewizja pomówiła 25-letniego kierowcę autobusu o spowodowanie wypadku pod wpływem narkotyków. Źródłem tych rewelacji miał być jego anonimowy „kochanek”.
Jednak badania wykazały, że 25-latek był czysty.
To jednak nie koniec skandalu. W TVP wyemitowano też materiał o wypadku, do jakiego doszło w sobotę.
Zasugerowano, że to kolejne zdarzenie z winy kierowcy autobusu… tymczasem policja na miejscu wskazała jako winnego kierowcę samochodu osobowego, który doprowadził do kolizji.
Dzisiejsze zdarzenie drogowe zostało zakwalifikowane przez @Policja_KSP jako kolizja. Sprawcą była osoba kierująca pojazdem osobowym, nie kierowca autobusu. Właściciel pojazdu osobowego został ukarany mandatem karnym. @WiadomosciTVP dość okłamywania ludzi. Przestańcie!!!!!!!
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) July 11, 2020
Sprawca dostał nawet mandat, ale w telewizji PiS o tym ani słowa.
TVP zarzuciła Warszawie, że nie kontroluje swoich kierowców. Tymczasem w 2019 roku Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadziła siedem kontroli, a w 2020 roku dwie. Wszystkie zakończyły się bez mandatów i kar finansowych.
Co więcej – to nie miasto, a ITD. i Inspekcja Pracy może kontrolować transport miejski. Za fake newsy, a do tego trakcie ciszy wyborczej, miasto pozwało TVP.
Źródło: Najwyższy Czas!