Andrzej Duda przemawiał po ogłoszeniu wyników sondaży. Nie było w jego głosie zwycięstwa, raczej nerwowe tony a nawet zniechęcenie. Niestety w przemówieniu Dudy pojawiły się też bardzo fałszywe nuty. Mówił dużo o budowaniu koalicji dla Polski. Pięć lat za późno. Do dzisiejszego podziału Polski doprowadził jego obóz polityczny i on sam. Do nienawiści na tle politycznym i rękoczynów na swoich wiecach również on i jego przekaz. Mówienie dzisiaj o koalicji dla Polski i pojednaniu brzmi fałszywie, nieprawdziwie.
Tak naprawdę Andrzej Duda nie ma żadnej propozycji dla Polek i Polaków. Jeśli wygra, mury i podziały będą większe, nienawiść większa a w dniu zaprzysiężenia rozpocznie się kolejna kampania wyborcza, tym razem do parlamentu. Kolejnych lat z narodowymi socjalistami z PiS Polska już nie wytrzyma, pogrąży się otchłani kryzysu. Bo dopiero teraz poznamy prawdziwe dane o kryzysie. Poznamy wszystko to, co najbardziej nam grozi – recesja, zamykanie firm, bieda.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Socjalizm w wydaniu siermiężnym, który wdraża w Polsce PiS, wzorując się na modelu z PRL, to tak naprawdę ustrój, gdzie państwo kontroluje wszystko i dzieli ochłapy dla ludu. System premiujący słabych ale wiernych, miernych i głupich. Mądrzy i aktywni są w takim systemie wyzyskiwani i spychani na margines.
To jest prawdziwy program układu władzy. Żerować na zarabiających by dawać socjal i hodować sobie wyborców. I tylko o to chodzi, żadne tam wzniosłe hasła o Polsce. Wszystkim g…o równo.