Gwiazda TVP pozdrawia kolegów nazistowskim gestem. Kto oprócz ludzi mafii bierze pieniądze z rządowej telewizji?

Naziści i bandyci?

Promowany przez TVP Wojciech Wybranowski z „Życia Stolicy” pozdrawiał kolegów hitlerowskim gestem „Sieg Heil”. Gdy zdjęcie trafiło do sieci Wybranowski zaczął się pokrętnie tłumaczyć, że wykonano je w knajpie, gdzie po kilku piwach jego oczom ukazał się obraz Lenina.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sam Wybranowski po dojściu PiS do władzy dostał po cichu umowę na 5 tys. złotych z TVP. Miał być to dodatek do jego podstawowej pensji w prorządowym „Do Rzeczy”.

Szef TVP.info Samuel P. (usłyszał wyrok za fake newsy – wrabianie w przestępstwo syna Komendanta Głównego Policji Marka Działoszyńskiego) nie widzi w tym problemu. Zmyślone informacje P. kolportował za pośrednictwem hejterskich kont, których administracją zajmował się Samuel P. Są to m.in. promowane przez PiS profile w mediach społecznościowych d48 / tv48 / tvn48.

– Dziś jestem po wygranych procesach z dziennikarzami. Muszą przeprosić za kłamstwa i zapłacić poważne sumy. Ale oni tego wszystkiego nie wymyślili. Ktoś wtedy celowo wprowadził mnie do tej wojny. Czemu? Może dlatego, że uczciwi policjanci zaczęli wyjaśniać szereg przestępstw, które miały miejsce w tym rejonie: przejęcia gruntów, podpalenia, pobicia. Może chciano pokazać tym policjantom, że każdego gliniarza można zniszczyć, nawet komendanta głównego? – powiedział TVN24 Działoszyński.

Według byłego Komendanta za oskarżeniami pod adresem jego i syna stał bogaty i wpływowy biznesmen z Lubuskiego. Miał motyw. Na początku swojej kariery Działoszyński zamknął go za handel kradzionymi samochodami.

Z kolei „Życie Stolicy”, z którym obecnie współpracuje Wojciech Wybranowski jest kierowana przez Łukasza P. P. (ma prawomocny wyrok za pobicie człowieka metalową pałką) współpracował z bossem mafii VAT-owskiej Pawłem K.

K. płacił P. w gotówce, łącznie ok. 100 tys. złotych, od których nie zapłacono podatku. P. również został zatrudniony w TVP.

Jakby tego było mało P. próbował wyłudzić kredyt z trzech banków – w tym jednego z dominującym kapitałem państwowego.

Kierowana przez P. hejterska strona „Życie Stolicy” należy do spółki Eurosimplex, zajmującej się produkcją i handlem bronią.

Współwłaścicielem (1/3 udziałów) Eurosimplex jest Katarzyna Anna Pawelska – żona Łukasza P. Co istotne, Katarzyna Pawelska była zatrudniana przez bossa mafii vatowskiej Pawła K.

Możliwe zatem, że źródłem finansowania „Życia Stolicy” są pieniądze pochodzące od mafii vatowskiej.

Finansujący Łukasza P. boss mafii vatowskiej Paweł K. został zatrzymany przez CBŚP.