Triumf Andrzeja Dudy chłodzi prezydent Bronisław Komorowski.
– Nie wypada jeszcze triumfować. Widać, że Andrzejowi Dudzie się spieszy, bardzo chce przyklepać swoje zwycięstwo. Wyszło to nieładnie i niegrzecznie. Podobnie oceniam zaproszenie, jakie obecny prezydent wystosował do Rafała Trzaskowskiego. Czasami nawet zaproszeniem można okazać brak kultury – komentuje Bronisław Komorowski.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Politycy PiS kładli się spać z nadzieją na wygraną, a obudzili się z moim sukcesem – mówił Bronisław Komorowski, wspominając kampanię wyborczą 2010 r. Jego przeciwnikiem był wówczas Jarosław Kaczyński.