Andrzej Duda, pewny już reelekcji spróbował przeprosić te grupy Polaków, które obraził w walce o władzę.
– Trudno się nie zgodzić z tymi, którzy martwią się, że jesteśmy podzieleni po połowie, ale przede wszystkim chcę podkreślić w tym kontekście jedno. Tak, to była bardzo ostra kampania, pewnie momentami za ostra – mówił wczoraj Duda.
Reklamy
– Tak jak powiedziałem wczoraj, jeżeli ktoś się poczuł urażony tym, co powiedziałem lub tym jak się zachowałem czy to w czasie kampanii, czy w ciągu ostatnich pięciu lat, proszę, żeby wybaczył mi i dał też szansę na to, żeby poprawić się przez następne pięć lat – powiedział prezydent.
Tylko, czy to wystarczy?