Górnicy mają dość i grożą Morawieckiemu. Albo przyjedzie, albo będzie protest w stolicy

Sytuacja w polskim górnictwie jest tragiczna. Górnicy zostali oszukani przez rząd i chcą rozmawiać z premierem. Wystosowali do niego dość jednoznacznie brzmiące ultimatum. Nie chcą oglądać Sasina, który według nich nic nie załatwi.

Jeśli premier nie przyjedzie na Śląsk, będzie zadyma w Warszawie – odgrażają się górnicy. A wraz z nimi mają zamiar potestować przedsiębiorcy, którzy nie są w stanie odrobić strat po trzech miesiącach zamknięcia biznesów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.