Samorządy są oszukiwane przez rząd i obciążane nowymi obowiązkami – powiedziała Urszula Pasławska w Polskim Radiu. Wydatki na oświatę wzrosły przez 5 lat o 12 proc, subwencja (czyli to co samorząd dostaje od rządu) – zaledwie o 6 proc – dodała Pasławska.
Brak pieniędzy w samorządzie to tak naprawdę żerowanie przez rząd na mieszkańcach, szczególnie mniejszych, mniej zasobnych miejscowości. Samorządowcy muszą realizować zapisy ustaw, a nie mając na to pieniędzy muszą odbierać innym – nie powstają drogi, szkoły, przedszkola, wodociągi, mniej jest na kulturę i wsparcie najuboższych.
Reklamy
Te pieniądze zabiera rząd, zmniejszając dotacje dla samorządu. Odbiera je więc ludziom, ich miejscowościom.
źródło: Twitter