Gliński zrobi łaskę Amerykanom. Ekipa filmowa z USA wysadzi zabytkowy most w Polsce i dostanie 5,5 mln złotych

Foto: YouTube Django

Cena promocji.

PiS walczy o przedstawienie ich rządów w pozytywnym świetle na zachodzie. W ramach akcji promocyjnej podwładni ministra kultury chcą pozwolić ekipie filmowej z USA wysadzić 114-letni most kolejowy na Dolnym Śląsku.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Do produkcji dorzuci się natomiast z polskich środków publicznych… Polski Instytut Sztuki Filmowej, w ramach programu zachęt międzynarodowych. O dofinansowanie dla projektu – noszącego kryptonim „Libra” – aplikowała firma Alex Stern sp. zoo. Wnioskowana kwota wyniosła 5 474 328 zł, przyznano nawet więcej – 5 592 582 zł – ujawnił portal Oko.press.

– Niepotwierdzone informacje krążyły od dawna. Mówiło się, że Ministerstwo Kultury zgodziło się na wysadzenie zabytkowego mostu na potrzeby amerykańskiej superprodukcji. Nikt za bardzo nie chciał w to wierzyć, ale teraz resort kultury potwierdził, że planowane jest przynajmniej częściowe wysadzenie obiektu. Chodzi o most nad Jeziorem Pilchowickim. Koproducent chce puścić go z dymem, by nakręcić scenę do siódmej części filmu „Mission Impossible” z Tomem Cruisem – wyjaśnia red. Witold Mrozek.

Wiceminister kultury Paweł Lewandowski chwali się, że scena pojawi się w zwiastunie filmu. Nie zdradził jednak, że Amerykanie tylko wykorzystują Polaków za grosze, bo w filmie nie będzie ani słowa o Polsce.

W filmie polski zabytkowy most będzie grać most w Szwajcarii.

O zabytkowy most walczą wojewódzcy konserwatorzy zabytków. Ci jednak podlegają pod ministra odpowiedzialnego za administrację – czyli kumpla Piotra Glińskiego, Mariusza Kamińskiego.

Źródło: Oko.press