Znana z – powiedzmy – mało dyplomatycznych wypowiedzi, Beata Mazurek przeszła teraz samą sobie, wyznaczając kolejny poziom brutalności w polskiej polityce.
Odpowiadając na krytyczny wobec rządowej polityki w obliczu epidemii koronawirusa wpis Donalda Tuska, Mazurek uciekła się do prostackich połajanek.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Im większy mitoman, tym większe idiotyzmy. Projekcja hejtera. To twitterowe wzmożenie Tuska oraz widoczna nerwowość pewnie wynika z aresztowania i zarzutów korupcyjnych dla Sławomira N. Czyżby jakieś obawy? – napisała euro posłanka PiS.
Im większy mitoman, tym większe idiotyzmy. Projekcja hejtera. To twitterowe wzmożenie Tuska oraz widoczna nerwowość pewnie wynika z aresztowania i zarzutów korupcyjnych dla Sławomira N. Czyżby jakieś obawy? https://t.co/V2FrquQlD9
— Beata Mazurek (@beatamk) July 31, 2020