Ktoś to musiał wreszcie powiedzieć: Premier bierze odpowiedzialność za każdą śmierć i każde zachorowanie w Polsce, głosił, że wirus się skończył

Krzysztof Gawkowski z Lewicy nie szczędzi ostrych, ale prawdziwych słów premierowi Morawieckiemu i ministrowi Szumowskiemu.

– Obwiniam ministra Szumowskiego za wzrost zakażeń koronawirusem. On wielokrotnie zmieniał zdanie ws. maseczek. Dzisiaj na środkowym Pomorzu, rozmawiając z mieszkańcami widzę, że ludzie nie trzymają dystansu. Jak władza uspokaja, to co oni biedni mają robić? – mówił polityk Lewicy w Polsat News.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nikt się na drugą falę nie przygotowuje. (…) Nadchodzi sezon grypowy, będzie więcej ludzi w szpitalach – oceniał.

– Dzisiaj premier bierze odpowiedzialność za każdą śmierć i każde zachorowanie w Polsce, bo ze względu na kampanię wyborczą ogłosił, że wirus się skończył – powiedział Gawkowski.

– Nie możemy dzisiaj powiedzieć Polakom, że przegraliśmy tę walkę. My po prostu nigdy nie odbyliśmy jej do końca. To nie jest druga fala epidemii, cały czas mamy do czynienia z pierwszą. Premier nie powiedział „uważajcie”, powiedział „wygraliśmy walkę z wirusem”. Takie słowa przecież padły – podkreślił Gawkowski.