Nowa Izba SN uznała wybory za ważne. Przemilczała wszystkie wątpliwości

Wybory były ważne. Czy aby na pewno?

Reklamy

Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. 

Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN stwierdziła dziś o ważności wyborów. Nie skomentowała “nieodbycia się wyborów 10 maja”. Zachwalała przedsiębiorczość organów państwa, które szybko rozpisały nowe wybory. „Rozszerzono obywatelom możliwość realizacji praw wyborczych” – stwierdziła izba, obsadzona z klucza PiS.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, wprowadzona reformą sądową PiS z 2017 roku, orzekła o ważności wyborów prezydenckich. Posiedzenie rozpoczęło się od posumowania opinii składów SN w sprawie protestów wyborczych. Do Sądu Najwyższego wpłynęło ich aż 5 847. Jeszcze w poprzednim tygodniu izba ogłosiła, że pozostawiła bez rozpoznania ponad 4 tysiące protestów. Dotyczyły one zarzutów wobec finansowania kampanii i sposobu prezentowania kandydatów przez media publiczne.

Oprócz tego nie rozpatrywano protestów złożonych po terminie, protestów, które nie przedstawiły dowodów na poparcie, protestów pochodzących od osób nieuprawnionych, ale także tych dotyczących przebiegu procesu legislacyjnego ustaw, na podstawie których organizowano wybory oraz zgodności tych ustaw z konstytucją. W tej grupie znalazł się także protest wyborczy komitetu wyborczego Rafała Trzaskowskiego.

Jedynie w 93 przypadkach SN wyraził opinię, że zarzuty protestów są zasadne.

Źródło: oko.press