Prawicowe media prowadząc nagonkę na Janusza Gajosa znalazły anegdotę o pierwszym spotkaniu Cezarego Pazury z Gajosem właśnie. Ponieważ stawiała ona aktora w niezbyt korzystnym świetle, media rządowe zaczęły ją intensywnie promować, sugerując że dotyczy całkiem świeżego wydarzenia.
Głos w tej sprawie zabrał Cezary Pazura, oburzony prymitywną manipulacją.
Reklamy
– W serwisie TVP Info pokazał się artykuł, w którym – rzekomo – od wielu lat wybitny polski aktor Janusz Gajos jest mi nieprzychylny – napisał Pazura.
– Nie moją sprawą jest oceniać wolność wypowiedzi i jej granice. Jestem aktorem. Cenię i szanuję wszystkich ludzi. A manipulowanie moimi wypowiedziami, zwłaszcza anegdotą, której integralną, najważniejszą częścią jest puenta, urywanie jej przed puentą (…) jest niegodziwe i na to nie pozwalam – uważa Pazura.
– Już nie proszę, błagam was: nie dzielcie ludzi. Nie manipulujcie naszymi słowami. I dajcie nam do cholery spokojnie żyć – zaapelował do dziennikarzy rządowej TVP Info.