Ziobro inaczej niż Morawiecki o Białorusi. “Musimy widzieć tu kontekst rosyjski”

ziobro

Dwugłos w rządzie.

Premier Mateusz Morawiecki wsparł protestujących na Białorusi przeciwko fałszowaniu wyborów prezydenckich.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Musimy solidarnie wesprzeć Białorusinów w ich dążeniu do wolności. Stąd też inicjatywa szefa polskiego rządu, aby nad tą sprawą pochyliła się Rada Europejska” – głosi oświadczenie umieszczone na stronie kancelarii premiera.

Inaczej podszedł do sprawy Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– W sprawie wyborów prezydenckich na Białorusi musimy działać w sposób przemyślany i nie postępować pochopnie. Z punktu widzenia Polski najgroźniejszym graczem jest tu prezydent Rosji Władimir Putin. Musimy zapytać, czego chce, jakie są działania Rosji w tej kwestii i do czego mogą one doprowadzić – mówił Ziobro w Polskim Radiu 24.

– W tej złożonej i skomplikowanej konstelacji międzynarodowej, jaka występuje wokół Białorusi, z punktu widzenia Polski najgroźniejszym graczem jest Władimir Putin. Musimy zapytać, czego chce, jakie są działania Rosji i do czego mogą one doprowadzić. Bez odpowiedzi na te pytania nie można w mojej ocenie podejmować działań, które nie uwzględniałyby tych okoliczności. Zastrzegam jednak, że to mój prywatny pogląd – podsumował Ziobro

źródło: Polskie Radio, KPRM