Mimo, że PiS i prezydent Lech Kaczyński przeszkadzali w negocjacjach, w 2008 podpisałem umowę o bazie USA w Polsce budowaną na koszt USA i z pierwszeństwem polskiej jurysdykcji nad amerykańskim personelem. Czy możliwe, że pierwsi i jedyni patrioci ze “zjednoczonej” prawicy uzyskają warunki odwrotne? – napisał Radosław Sikorski.
Wygląda na to, że PiS w ogóle nie negocjował, tylko ochoczo podpisał wszystko to, co zaproponowali Amerykanie.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Widocznie negocjatorzy Kaczyńskiego wzorowali się na Andrzeju Dudzie. Złośliwi mówią, że pan prezydent długopis ma obrzydliwą cechę podpisywania wszystkiego, co mu się położy na biurku.
Mimo, że PiS i prezydent Lech Kaczyński przeszkadzali w negocjacjach, w 2008 podpisałem umowę o bazie USA w Polsce budowaną na koszt USA i z pierwszeństwem polskiej jurysdykcji nad amerykańskim personelem. Czy możliwe, że pierwsi i jedyni patrioci z ZP uzyskają warunki odwrotne?
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) August 13, 2020