Dyktatura ciemniaków.
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja w lipcu w Polsce wyniosła aż 3 proc. Oznacza, że tyle (3 zł z każdych 100 zł) straciły na wartości nasze pensje, emerytury czy oszczędności.
Utrata wartości pieniądza następuje, gdy pojawia się go na rynku za dużo.
Kontrolowany przez PiS Narodowy Bank Polski zwyczajnie drukuje za dużo złotówek i dlatego ceny rosną.
W PRL-u taka taktyka skończyła się hiperinflacją, która uczyniła z Polaków milionerów. Każdy zarabiał miliony złotych, ale niewiele mógł za to kupić.
Polityka gospodarcza PiS powoduje, że polski złoty stał się najszybciej tracącą na wartości walutą w Unii Europejskiej.
Przy czym wskaźnik inflacji GUS nie oddaje w pełni skali utraty wartości złotówki.
Na przykład usługi zdrożały w Polsce w lipcu (w porównaniu do ubiegłego roku) aż o 7,5 proc.
Inflacja to najbardziej podły podatek jaki rządzący nakładają na obywateli.
Zniechęca do oszczędzania i podstępnie okrada ludzi, zmniejszając ich zasoby i wynagrodzenia.
#Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2020 r. w porównaniu z lipcem ub. roku wzrosły o 3,0% (przy wzroście cen usług – o 7,3% i towarów – o 1,5%).https://t.co/JCg4GiedZ4#GUS #statystyki #inflacja #CPI pic.twitter.com/FRvHFWQ4qG
— GUS (@GUS_STAT) August 14, 2020
źródło: GUS