Morawiecki chce zniszczyć polskie firmy. Skierował do Przyłębskiej wniosek o odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa

Trybunał na straży pisowskiej władzy

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Równie dobrze może tu dochodzić do naruszenia prawa Unii Europejskiej, a nie tylko polskiej konstytucji. Więc tutaj monopol Trybunału Konstytucyjnego nie jest potrzebny i nie jest konieczny” – mówi analityk prawny Forum Obywatelskiego Rozwoju Patryk Wachowiec. Mowa o wniosku premiera do TK dotyczącego zbadania konstytucyjności jednego z artykułów Kodeksu cywilnego. Chodzi o możliwość przyznawania odszkodowań w związku z działaniami władzy publicznej.

Mateusz Morawiecki skierował ten wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Chce on, by Trybunał zbadał konstytucyjność artykułu 417. Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie organu władzy publicznej. W opinii kancelarii premiera o tej odpowiedzialności nie powinien decydować sąd powszechny, nim decyzji o “niezgodności rozporządzenia z Konstytucją” nie wyda TK.

Tę sprawę komentował Patryk Wachowiec. – To jest taki stary trik, aby wszystkie sprawy odszkodowawcze, związane z koronawirusem, związane z rozporządzeniami, przechodziły przez Trybunał Konstytucyjny. Wiemy, jakie ten Trybunał daje wrażenie, jak on funkcjonuje, kto tam jest – wskazywał.

Źródło: tvn24.pl