PiS zwariował? Nigdzie gdzie ograniczano hodowlę, nie zrobiono tego z tak drastycznym naruszeniem prawa własności

Oprócz Polski jedenaście państw UE nie zakazuje ani nie ogranicza rygorystycznymi przepisami hodowli zwierząt futerkowych na swoim terytorium. Żaden z krajów, które wprowadziły ograniczenia, nie dokonał tego z tak drastycznym naruszeniem prawa własności, jak przewiduje projekt ustawy PiS. Do krajów, w których hodowla jest dozwolona, należą: Bułgaria, Cypr, Finlandia, Francja, Grecja, Irlandia, Portugalia, Rumunia oraz kraje bałtyckie.

Propozycje ustaw powinny więc opierać się na starannej analizie skutków i analizie porównawczej. Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw przewiduje faktyczne wywłaszczenie określonej grupy ludzi – pozbawienie ich dochodów z własności i pracy. Państwa UE, które zakazały hodowli zwierząt futerkowych, stosowały okresy przejściowe lub rekompensaty dla hodowców albo kombinację obu tych rozwiązań.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pozostałe państwa UE albo zakazują hodowli bezpośrednio, albo stosują rygorystyczne przepisy w kwestii utrzymania dobrostanu zwierząt, przez co hodowla przestała być opłacalna (takie rozwiązanie zastosowały Niemcy, Szwecja i Włochy). Trzeba jednak przy tym zauważyć, że w niektórych krajach zakaz jest częściowy – dotyczy tylko niektórych gatunków zwierząt futerkowych. Np. Dania zakazuje hodowli lisów, ale nie zakazuje hodowli norek, będąc największym producentem futer z norek w UE.

źródło: FOR