Polska znajduje się na granicy rozpadu systemu opieki zdrowotnej i edukacji. Zarażenia, do których dochodzi w szkołach, przenoszą się na kolejne rodziny. Zaczynają umierać setki osób dziennie. Tymczasem Morawiecki i jego ministrowie zachowują się tak, jakby nic się nie działo. Gospodarka nie wytrzyma takiego stanu. Ludzie tego też nie wytrzymają.
Wygląda to wszystko tak, jakby Polska trafiła w ręce szaleńców, którzy nie patrząc na nic postanawiają ignorować pandemię i zajmują się polityką.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Powiedzieć, że jesteśmy w rękach szaleńców, to nic nie powiedzieć.
— ADAM (@adam_abramczyk) October 16, 2020