Sprawa Romana Giertycha będzie miała już wkrótce inne oblicze, o którym przypomina Radosław Sikorski.
I że problemy będzie miał nie mec. Giertych, lecz politycy, którzy próbowali go pozbawić wolności pod wydumanymi pretekstami.
– Porażka PiS prokuratury na całej linii. Ciekaw jestem ile Skarb Państwa będzie winien mec. Giertychowi za uniemożliwianie mu uprawiania zawodu w najbliższych tygodniach – napisał na Twitterze były minister spraw zagranicznych.
Porażka PiS prokuratury na całej linii. Ciekaw jestem ile Skarb Państwa będzie winien mec. Giertychowi za uniemożliwianie mu uprawiania zawodu w najbliższych tygodniach. https://t.co/D1Ia5FL68J
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) October 17, 2020
Sęk jednak w tym, że nie ma co liczyć na to, że odszkodowanie zapłacą politycy PiS. Co najwyżej uznają, jak Jacek Sasin pytany o pokrycie wydatków na wybory, które się nie odbyły, że takie są „koszty demokracji”.