Lider PiS udzielił kolejnego w przeciągu zaledwie kilku dnia wywiadu „Gazecie Polskiej”, co chyba się staje się sposobem informowania Polaków o zamiarach władzy.

Pierwszy raz Kaczyński mówił  o faktycznym wyjściu Polski z Unii Europejskiej. Teraz ostrzegał, że w związku z epidemią trzeba przygotować się na najczarniejszy scenariusz.

Reklamy

– Teraz koncentrujemy się na zabezpieczeniu wydolności służby zdrowia; nastawiamy się na najczarniejszy scenariusz i pod niego przygotowujemy opiekę zdrowotną – mówił Kaczyński. Dodał także, że nie jest zwolennikiem lockdownu, bo finansowo byłby on bardzo trudny, a z drugiej – wmawianie ludziom, że COVID, to mały problem i nie należy się nim przejmować. Nie będzie też wprowadzenia stanu wyjątkowego, bo finansowo byłby on bardzo trudny, a z drugiej – wmawianie ludziom, że COVID, to mały problem i nie należy się nim przejmować.

Jednym słowem jest tak: państwo nie ma pieniędzy i nic już nie jest w stanie w walce z epidemią zrobić. Możemy tylko czekać i liczyć się z najgorszym.

Zaufajmy Kaczyńskiemu. W tej sprawie na pewno wie, co mówi.

Poprzedni artykułJeśli PiS wprowadzi drugi lockdown, Morawiecki powinien podać się do dymisji
Następny artykułBartłomiej Sienkiewicz trafnie o wściekłości Terleckiego: Zrugał KO za to, że śmiała wygrać głosowanie