Rzecznik prasowy warszawskiej policji plecie bzdury. “Policjant używa pałki teleskopowej, ponieważ ktoś tę pałkę próbuje mu wyrwać”

Odjazd rzecznika

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Nie ma możliwości, żeby ktoś wchodził i próbował odbierać pałki teleskopowe. Zwłaszcza, jeżeli widzimy dużych mężczyzn, a część z nich posiada już na wierzchu konkretne opaski z napisem <policja>” – tłumaczył rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji Sylwester Marczak. Komentował w ten sposób środowe manifestacje w Warszawie. Jak dodał, “policjant używa pałki teleskopowej, ponieważ ktoś tę pałkę próbuje mu wyrwać”. – To też jest powód, dlaczego policjanci konkretnie w tym przypadku używają pałki teleskopowej – mówił.

Protest Strajku Kobiet pod hasłem “Blokada Sejmu” rozproszył się w środę wieczorem na ulicach Warszawy. Kamery TVN24 zarejestrowały między innymi sytuację, gdy w tłumie doszło do przepychanek, a do akcji wkroczyli zamaskowani mężczyźni z pałkami teleskopowymi i gazem łzawiącym. Część miała odblaskowe opaski z napisem “policja” na ramieniu, ale nie wszyscy.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak przyznał, że to nieumundurowani policjanci.

Źródło: tvn24.pl